Życie w dzisiejszych czasach to mnóstwo korzyści na łatwiejsze życie, ale też ciągła praca w wiecznym biegu. Czasami biegniemy dzień po dniu nie zauważając nawet, jak czas przecieka nam między palcami. Marzy Ci się odrobina relaksu? Spokojna chwila tylko dla Ciebie? Nie musisz kupować biletu na bezludną wyspę. Znajdź czas tylko dla siebie, w końcu każdy na to zasługuje! Projekt do pracy poczeka pół godziny, a dzieciom z pewnością nie stanie się krzywda, jeśli przez 15 minut pobawią się same w swoim pokoju. Tak, wystarczy już 15 minut dziennie, by odzyskać energię wykorzystaną w ciągu męczącego dnia.
Stwórz sobie strefę relaksu we własnym domu. Obiecujemy, że nie będzie kosztowało Cię to dużo energii
Zastanów się, co sprawia, że czujesz się lepiej, co Cię uspokaja, relaksuje. Już wiesz? W takim razie czas przygotować Twoją strefę relaksu.
Ciche miejsce do czytania
Czy jest to kanapa, krzesło czy fotel. Ważne, by było Ci wygodnie. Nie możesz zapominać o tym, że czytanie wymaga dobrego oświetlenia. Główne oświetlenie- zazwyczaj jest to żyrandol lub lampa wisząca, powinno dawać równomierne, rozproszone światło, tak by w pomieszczeniu nie panował mrok. Dodatkowo potrzebne jest światło punktowe – skierowane bezpośrednio na książkę. Najlepiej sprawdzi się lampa podłogowa umieszczona za Tobą, świecąca lekko z boku, zwróć uwagę na to, by nie zasłaniać światła własnym ciałem. Pamiętaj też o tym, żeby zachować odpowiednią odległość. Światło musi być oddalone od lektury o co najmniej 30 cm.
Superdomowo – miejsce z lampami dla każdego
Moc światła w lampce do czytania powinna wynosić od 40 do 80 W. Jest to światło optymalne, na tyle mocne by rozświetlić książkę, ale na tyle łagodne by przy dłuższym użytkowaniu nie męczyć oczu.
Lampa powinna dawać ciepłe światło o lekko żółtej barwie – właśnie taki kolor najbardziej pomaga w skutecznym wypoczynku. Dla porównania, w pomieszczeniach, w których pracujemy, np. w gabinecie światło powinno mieć barwę białą i zimną, która motywuje do pracy i pomaga w koncentracji.
Nie zapominaj też o tym, że to miejsce ma być dla Ciebie. Lampa ma być nie tylko funkcjonalna, ale też przyjemna dla oka. Dopasuj ją do wnętrza, niech stanie się jego elementem dekoracyjnym. Przed wyborem przeczytaj też nasz tekst o tym, jak wybrać odpowiednią lampę podłogową. Zerknij też na kilka naszych topowych propozycji lamp odpowiednich do czytania: Joel Astro, Nordica, Arigato Floor 2, Lavender, Manhattan.
Domowe spa
Jeśli w wolnej chwili wolisz zrobić coś przyjemnego nie tylko dla swojego umysłu, ale też dla ciała, nie ma lepszego sposobu niż przeobrażenie łazienki w domowe spa. Pół godziny w gorącej wodzie pełnej bąbelków, przy relaksacyjnej muzyce i aromacie olejków eterycznych. Czy można wyobrazić sobie coś przyjemniejszego? Tutaj też warto jednak zadbać o odpowiedni klimat.
Zazwyczaj do łazienki polecamy jasne światło, które doskonale oddaje naturalne kolory oświetlanych rzeczy. To pomaga przy codziennych czynnościach pielęgnacyjnych. W tym przypadku jest jednak inaczej. Nie chcemy, by w łazience było przesadnie jasno. Tutaj ważne jest, by zbudować odpowiedni nastrój, a do tego idealny będzie półmrok. Potrzebujemy lampy dającej delikatne światło o ciepłej barwie. Może to być dodatkowy kinkiet umieszczony w okolicach wanny, lampa postawiona na łazienkowym blacie, ale też żyrandol lub lampa sufitowa z wbudowanym ściemniaczem umożliwiającym regulację natężenia światła.
Warto pamiętać też o odpowiedniej wysokości umieszczenia światła – nie chcemy, by leżąc w wannie, światło raziło nas prosto w oczy.
Kolejną ważną rzeczą przy wyborze oświetlenia do łazienki jest klasa szczelności IP, czyli stopień ochrony przed czynnikami zewnętrznymi, takimi jak wilgoć. Lampy do łazienki powinny mieć poziom szczelności IP44.
Chwila z ulubionym filmem
Salon, wygodna kanapa i ulubiony film – chwila tylko dla Ciebie. Tutaj światło też jest ważne. Patrzenie na ekran w zupełnie ciemnym pomieszczeniu jest niezdrowe dla oczu, które szybko będą się męczyły, a odpoczynek w takiej sytuacji nie będzie skuteczny. O czym pamiętać w tym przypadku przy wyborze oświetlenia? Przede wszystkim by nie przeszkadzało w oglądaniu. Nikt nie lubi, gdy w trakcie mrocznych scen pełnych emocji, na ekranie widać tylko odbijające się światło. To właśnie zasada numer jeden- nie kieruj źródła światła wprost na telewizor. Wybierz lampę, która daje rozproszone światło, z zamkniętym kloszem lub kierującym światło na dół. Ciekawym rozwiązaniem może być lampa podłogowa Tolomeo Artemide, jej czarny abażur pochłania dużą ilość światła, więc wiązka kierowana jest głównie na dół. Jeśli wolisz jaśniejsze wnętrze, wybierz lampę wiszącą z zamkniętym kloszem i zamontuj ją nad telewizorem. Dobrze też, jeśli klosz nie będzie całkowicie transparentny, wtedy światło będzie jeszcze lepiej rozproszone.